Tak naprawdę, chodzi o to, by Nasza zapiekanka, nie
obfitowała w sól, zbędne dodatki i nie była polana ogromną ilością ketchupu!
W
dodatku, często te wybierane w przydrożnych budkach, bardzo często są zrobione, hmmmm.... nie
koniecznie, ze świeżych składników. Natomiast zdecydowanie nie rzadko, z tych najtańszych
;/
A tak naprawdę, wystarczy kilka prostych zasad. A więc:
Po pierwsze: Używaj do smażenia pieczarek - oliwy z oliwek lub
oleju, zamiast masła! Masło, jest zdrowe, ale na kanapce - nie nadaje się do
smażenia… Najlepiej wybierz olej rzepakowy bezerukowy, czyli naszą „oliwę z
północy”.
Po drugie: Zamień żółty ser, na równie pyszną i ciągnącą się
mozzarelle! Jest doskonałym źródłem wapnia i białka a przy tym może nie każdy
wie, że ciągnie się podobnie, jak wspomniany żółty ser. Zdecydowanie warto włączyć do
diety, taki włoski przysmak! :)
Po trzecie: Zamiast ketchupu bogatego w sód, cukier i
konserwanty, użyj świeżych pomidorów (szczególnie teraz, gdy są pod dostatkiem) !
Ketchup, to ukryta „bomba” dodatków smakowych, im tańszy, tym gorszy! A przecież, teraz pomidory, są NAJLEPSZE i NAJSŁODSZE! ;)
Ketchup, to ukryta „bomba” dodatków smakowych, im tańszy, tym gorszy! A przecież, teraz pomidory, są NAJLEPSZE i NAJSŁODSZE! ;)
Jeżeli, jednak wolcie wyraźniejsze smaki, wybierzcie mieszankę: koncentrat pomidorowy + pomidory…
będzie zdrowo i bardzo intensywnie w smaku :)
Po czwarte: Nie dosalaj! Wybierz świeżą bazylię, majeranek,
oregano, czy też zioła ( u mnie niezmiennie królują zioła prowansalskie) !
Zioła to doskonałe zamienniki soli, przy czym podkreślają smak potrawy, a nie dominują, jak wszelkiego rodzaju Maggi, Kucharki i Vegety!
Zioła to doskonałe zamienniki soli, przy czym podkreślają smak potrawy, a nie dominują, jak wszelkiego rodzaju Maggi, Kucharki i Vegety!
Po czwarte: Zamiast pszennej bagietki lub bułki, wybierz
grahamkę.
Myślisz, że jest inny (gorszy) smak – nie prawda (!), natomiast ta wersja, jest zdecydowanie zdrowsza! Przyzwyczajenie do jasnego pieczywa, z reguły bierze górę, w tego typu posiłkach.
Myślisz, że jest inny (gorszy) smak – nie prawda (!), natomiast ta wersja, jest zdecydowanie zdrowsza! Przyzwyczajenie do jasnego pieczywa, z reguły bierze górę, w tego typu posiłkach.
Uwierzcie, że smak, jest IDENTYCZNY, jednak bułka graham,
dostarcza więcej błonnika pokarmowego i składników odżywczych, niżeli zwykła „oczyszczona” i pozbawiona tego co najcenniejsze - pszenna bagietka!
Po piąte: Używaj zawsze świeżych składników (jeśli nie ma
sezonu na pomidory – wybierz paprykę, jest równie pyszna, jeżeli nawet nie
lepsza) !
Jeśli robisz coś sam, możesz kontrolować świeżość produktów. Nie truj sam siebie, nawet delikatne pleśń, pomimo odkrojenia „brzydkiego” elementu – zatruwa całe warzywo… Nie oszczędzaj na swoim zdrowiu!
Jeśli robisz coś sam, możesz kontrolować świeżość produktów. Nie truj sam siebie, nawet delikatne pleśń, pomimo odkrojenia „brzydkiego” elementu – zatruwa całe warzywo… Nie oszczędzaj na swoim zdrowiu!
Po szóste: Zrezygnuj z wędliny, w zamian podsmaż kurczaka,
lub indyka (bez zbędnej soli i dodatków przedłużających trwałość) !
Szynki, kiełbaski itp., to bogactwo nastrzykniętego sodu i innych specyfików, które DOKŁADNIE (w jednym z wybranych przeze mnie przypadków) z 0,73 kilograma mięsa, wytwarzają 1kg wędliny…. Nie możliwe?
Wszystko, jest możliwe. Bowiem zdąża się, że taka ilość powstaje, nawet z 0,5 kg mięsa(!) ;/
Szynki, kiełbaski itp., to bogactwo nastrzykniętego sodu i innych specyfików, które DOKŁADNIE (w jednym z wybranych przeze mnie przypadków) z 0,73 kilograma mięsa, wytwarzają 1kg wędliny…. Nie możliwe?
Wszystko, jest możliwe. Bowiem zdąża się, że taka ilość powstaje, nawet z 0,5 kg mięsa(!) ;/
Po siódme: Nie polewaj wszystkiego GOTOWYM sosem czosnkowym!
Jeśli lubisz czosnek – dodaj ząbek do smażących się pieczarek, lub zrób własny sos na bazie jogurtu greckiego i ziół… Wtedy zjesz pyszny i zdrowy sos, zamiast białej „mazi” o aromacie czosnku!
Jeśli lubisz czosnek – dodaj ząbek do smażących się pieczarek, lub zrób własny sos na bazie jogurtu greckiego i ziół… Wtedy zjesz pyszny i zdrowy sos, zamiast białej „mazi” o aromacie czosnku!
Już wiecie co będzie u mnie na jutrzejsze śniadanie? Mam nadzieję, że u Was to samo! ;)
Smacznego!
Smacznego!
Marzena