sobota, 15 marca 2014

"Spalacze" tłuszczu-hit czy kit?

Gotowi na kolejną porcja informacji na temat suplementów? Dzisiaj zajmiemy się preparatami które przez wiele osób traktowane są jako cudowne eliksiry powodujące znikanie tłuszczu, a mianowicie spalacze tłuszczu.
 Są to produkty, których zadaniem jest przyśpieszenie spalania tkanki tłuszczowej. Najczęściej występują w postaci suplementów diety i są stosowane w początkowej fazie kuracji odchudzającej. Po spalacze tłuszczu powinniśmy sięgać jedynie w ściśle określonym celu. Oprócz tego, że preparaty te bezpośrednio przyczyniają się do spalania nadmiaru tłuszczu, przyśpieszają również przemianę materii, co sprzyja zużyciu energii i tym samym utracie masy ciała. Gdy organizm wykorzystuje energię w sposób intensywny wywoływana jest rekcja zwana lipolizą. Jest to proces spalania trójglicerydów (tłuszczów) wypełniających wnętrza komórek tłuszczowych. Spalacze tłuszczu zawierają naturalne ekstrakty roślinne, zatem aktywne składniki w 100% naturalne. Najczęściej tego typu produkty zawierają zieloną herbatę, kofeinę, guaranę, chitosan, lub nopal. Rośliny te mają zdolność przyspieszania procesu spalania kalorii, a niektóre z nich nawet zdolność do wchłaniania tłuszczowych substancji odżywczych zanim zostaną one przyswojone przez organizm. Istnieje też grupa preparatów bazująca na sztucznych składnikach takich jak L-karnityna, chrom, kwasy omega, inozytol, kwas pantotenowy czy lecytyna. Na wszystkie te substancje należy uważać przy nadciśnieniu, chorobach serca, układu krążenia, zażywaniu niektórych leków i występowaniu stanów depresyjnych.



            To była krótka charakterystyka na temat preparatów stosowanych podczas odchudzania, a jak jest naprawdę? 
Powiem Wam jak ja to oceniam, ponieważ testowałam na sobie kilka produktów. Przede wszystkim to nie należą one do tanich środków, a nie powodują tak spektakularnej przemiany jak gwarantuje nam producent. Zauważalnym efektem podczas stosowania spalaczy tłuszczu jest podniesienie temperatury ciała i co za tym idzie zwiększona potliwość, ale czy faktycznie masowo spalamy wtedy tłuszcz…? Nie sądzę, aby taki produkt był w stanie spalić spore ilości tkanki tłuszczowej. Owszem, jego działanie w jakimś stopniu wspomaga ten proces, ale jest to tylko niewielki dodatek do całego procesu, który powinien opierać się przede wszystkim na diecie i ćwiczeniach. Słyszałam wiele opinii, że spalacze działają na zasadzie efektu placebo. Może niekoniecznie w 100%, ale dla wielu osób stwarzają swego rodzaju komfort psychiczny, ułatwiający walkę z tkanką tłuszczową. Podsumowując. Nie neguje całkowicie działania spalaczy tłuszczu, ale jednak byłabym ostrożna i przeznaczyła te pieniądze na jakieś zdrowe składniki diety :)

Justyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz